W końcu zabrałam się za upragniony drugi tom przygód Anety i Marty. Pochłonęłam lekturę w dwa dni, znów czytało mi się ją lekko i przyjemnie. Wracamy na Zacisze 13, tu życie płynie lekko, spokojnie i przyjemnie do czasu.... w sąsiedztwie pojawia się nowa sąsiadka- sąsiadka z piekła rodem :D. Jest wścibska, namolna, gadatliwa, szpieguje na każdym kroku i działa na nerwy. Dziewczyny mają duży problem jak wydobyć zwłoki tak aby nikt: 1. nie usłyszał 2. nie widział 3. nie zaczął podejrzewać!!! Dziewczyny mają sporo pomysłów. Czy im się uda? Przeczytajcie! :D Polecam.
